Wpisy archiwalne w kategorii

Z nie swoimi rzeczami

Dystans całkowity:465.36 km (w terenie 155.81 km; 33.48%)
Czas w ruchu:24:37
Średnia prędkość:12.25 km/h
Maksymalna prędkość:27.91 km/h
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:27.37 km i 1h 53m
Więcej statystyk

Bike Orient 2010

Sobota, 26 czerwca 2010 · Komentarze(3)
Bike Orient!!!
Wiem, że trochę (a nawet bardzo) spóźniony wpis, bo minął prawie rok, ale zawsze to coś, prawda?
Niestety w obecnej chwili, zbyt dużo szczegółów nie pamiętam, ale muszę przyznać, że było genialnie. Jechaliśmy grupą, więc tempo nie było zabójcze, ale było za to bardzo przyjemnie. Mimo, że co jakiś czas odłączałem się od grupy, bo poza zabawą, zależało mi tez na wyniku, to i tak było bardzo fajnie. Zresztą miałem 13 miejsce na kilkadziesiąt (bodajże 90 parę..) w mojej kategorii, a to jest naprawdę dobry wynik. Zdjęć niestety na razie również nie mam, ale gdy tylko dotrę do nich od razu umieszczę :-) Z tego co pamiętam, z naszej grupki dojechałem pierwszy i jak głupi, zamiast oddać kartę to poszedłem zjeść :D. Ale potem sobie przypomniałem i oddałem. Być może gdybym oddał od razu, miałbym lepsze miejsce.
A tym czasem, pozdrawiam wszystkich ;-)

P.S: Jeśli chodzi o nieswoją rzecz to: koszulka Kosmy ;-)

Na mecza

Sobota, 2 maja 2009 · Komentarze(3)
Whiskey na lodzie,
Hotel w Maroko,
Byle do przodu,byle szeroko!
Sto pięknych kobiet,sto pięknych wierszy,
Wszystko dla Ciebie,byleś był pierwszy!

Hej,dziś nie myślisz w pierwszym szeregu,
Stop,koniec jazdy,stoisz na brzegu,
Czy to sens miało,czy warto było,
Patrzysz za siebie,co się liczyło!

Cienie na ścianie,cienie na ścianie,
Cieni jesiennych,naścienny taniec,
Nim się obejrzysz,nic nie zostanie,
Oprócz jesiennych cieni na ścianie,
Cienie na ścianie,cienie na ścianie,
Cieni jesiennych,naścienny taniec,
Nim się obejrzysz,nic nie zostanie,
Oprócz jesiennych cieni na ścianie...

Co zbudowałeś,co zostawiłeś?
A może tylko,bez sensu żyłeś?
Coś tam i chciałeś,wyszło za mało,
Stoisz na brzegu,nic nie zostało!

Prom już się zbliża,nadchodzi koniec,
Co zostawiłeś,tu po tej stronie?
Dom,dziecko,drzewo,wielkie kochanie,
Czy tylko cienie,cienie na ścianie?

Cienie na ścianie,cienie na ścianie,
Cieni jesiennych,naścienny taniec,
Nim się obejrzysz,nic nie zostanie,
Oprócz jesiennych cieni na ścianie,
Cienie na ścianie,cienie na ścianie,
Cieni jesiennych,naścienny taniec,
Nim się obejrzysz,nic nie zostanie,
Oprócz jesiennych cieni na ścianie...

No to w skrócie było tak:
1.Budze się
2.wstaje
3.myje sie
4.słucham &feature=response_watch &feature=related
5.Drukuje teksty
6.Ubieram się
7.Do babci
8.Rower wyciągamy
9.Jadymy!
10.mecz
11.do domu

FOTO PÓŹNIEJ

W końcu

Sobota, 4 kwietnia 2009 · Komentarze(2)
Nareszcie!

W końcu udało się pokręcić z Kępusiem.
Opisować mi sie nie chce bo mnie bolą palce xP

Stan:
Włosy-podrosły xD
Koszykówka-20 meczy wygranych
gitara- ANARCHIA!!!!
Wczorajszy egzam próbny-łatwiutkie
skleroza-bluza, legitka i karta kępusia xD
nie moja rzecz-rower i licznik mamy
Kumpel-Mati vel Kępuś
wycieczka-setig

_______________________________________________________________________________________

GRUNGE'S NOT DEAD!

PUNK'S NOT DEAD!

MUSIC'S NOT DEAD!

Półwysep Hel*****

Czwartek, 2 kwietnia 2009 · Komentarze(10)
Półwysep Hel*****


Planowany od 2 MIESIĘCY wyjazd z ramockiem się udał! Niestety Mati, który był wsółautorem tego pomysłu nie mógł jechać :(. No ale w końcu wyjechaliśmy. Na Helence nie ma gdzie jeździć, chyba że do sklepu xP. Pojechaliśmy nad staw i jeszcze w parę innych miejsc...
Stan:
włosy-bez komentarza
wycieczka- gites
postęp gitarowy- Ziuuuuuuuuuu
Nie moja rzecz- rower mamy
Kumpel- Piotrek vel Ramocek
Wyjazd- pierwszy w 2009

KTO ZGADNIE JAK NAZYWA SIĘ TEN PŁW. DOSTANIE ODE MNIE *************









_______________________________________________________________________________________

GRUNGE'S NOT DEAD!

PUNK'S NOT DEAD!

MUSIC'S NOT DEAD!

Dziarek miał rację-ja jestem dziewczyną ;)(FOTO)

Piątek, 15 sierpnia 2008 · Komentarze(25)
Dziarek miał rację-ja jestem dziewczyną ;)(FOTO)

Zaczynamy o godzinie jakieś tam, ale najpierw przebieram się w kobitę, czyli:Gacie, koszulka, SPD, skarpetki, rękawiczki, i rower Sabiny, a więc nie chłopakowe ;)
No hihihi zbieramy się i pedałujemy do naszego celu czyli Twierdzy w Modlinie, gdzie jedyne dobre jedzenie to ziemniaki opiekane z ketchupem, solą i do picia nestea, lub tymbark jabłko-mięta, wszystko inne FUJ.
A po drodze tradycją jest tu w Wawie looknąć na waypointy.Zaliczamy cegielnie na początek, potem ciśniemy i wymiękacz wymięka ;p.
Czas na kolejnego Waypointa o nazwie, której nie pamiętam xD.
Jedziemy wciąż i wciąż i zaczynam czuć D U Ż Ą różnicę w jeżdżeniu w SPD ;)No to wsuneliśmy to co tam w Twierdzy dostaliśmy i cisniemy do domu, gdzieś w Lesznie patrzymy na niebo i co widać-nad nami burza ;p Wracamy do domu, tata się moczy żeby otworzyć bramę i wciskamy do domu, brak w nim prądu na myśl nasuwają mi się słowa Siczki z koncertu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, gdy to 4 razy prąd wysiadł-IDŹ PO PRĄD! ;)

Mój stan:
Depresja-1%
Kobiecość-100%
Glebki-dwie(jedna pod domem jak sie nie wypiąłem, druga na piachu)
Muzyczna orientacja-98%
Miłośc do Młynarza-brak(on sam twierdzi, że 200% ;) )
Cheć do nowych tekstów-1000000000000000000000%
Możliwość ich napisania-1%
Pogryzienia przez komary-999999991
Długość włosów-9,5 cm

Photo:
Nasz mecz, ja i Nusia, na Igora i Młynarza


Piekna dziewica nadeszła...


Ja chyba ogłupiałem


Reszta potem...

Znów rodzinką

Wtorek, 12 sierpnia 2008 · Komentarze(9)
Znów rodzinką

No i cóż tu zrobić, gdy Igor chce przetestować poraz drugi swojego bike'a, należy poprostu wyjechać z domu!
Zaliczamy dwa Waypointy, dokładniej Julinek-Dawna szkoła cyrkowców i Topola Lesznowska xD
Większośc trasy w lesie, w którym miałem momentami kryzys z powodu mojej ARACHNOFOBII-pełno pająków!!!!!!!!
No ale Igu daje dzielnie radę!
W końcu wracamy do domciu i robimy takie tam różne...

PZDR DLA: GRUPOWYCH JEŹDŹCÓW

Dostałem starego papcia

Niedziela, 10 sierpnia 2008 · Komentarze(5)
Dostałem starego papcia


Ciśniemy z Damianem i tatą najpierw laskiem i łapie gumę...
Niestety ja złapałem i ja muszę naprawić pół godziny naprawy ;)
No ale czas leci i trzeba się zwijać dalej, no to gazujemy(w przenośni ;) ) i tak jakoś końcdxymy pierwszy wyjazd.

Szybko
Ma być szybko i dlatego jest wolno xD
jedziemy jakoś tam tak no i znowu do domku na mecz...
Aha i jeszcze jedno uzupełniłem! http://wrk97.bikestats.pl/index.php?work=blog2&uid=1620&did=110201#comments

POZDRO DLA PROBIKERÓW