Sorka za poraz kolejny długie czekanie, ale jest ono spowodowane remontem w moim pokoju i kompa nie mam narazie, a to pisze złapaną chwilą u dziadka ;)
No więc ruszamy z domku na spotkanie z Karlą i Katane. Naszczęście przy mnie Aga tylko trzy razy pomyliła drogę ;)...
Fajnie się siedzi ale jednak trzeba wracać... Żegnamy Katane odwożąc ją do domu ;) Po drodze podjazdy, i wjazd na kopiec czegośtam xD
Lubię jeździć na rowerze, grać w kosza i siatkówkę. Czasem na rolkach czy deskorolce. A zimą na łyżwach. Poza tym kocham grać na gitarze i jest to całe moje życie. Piszę, komponuję, gram...Od niedawna pasjonuję się także iluzją, którą praktykuję.
Poza tym niestety nie mam dodanych wszystkich wpisów. Mam kilkadziesiąt zaległych. Staram się je jakoś tam odkopywać, ale niestety nie wszystkie mogę..