jazda po Helence;) dzisiaj rano obudziłem sie zmęczony po wczoraj(bylem na premierze harry'ego potter'a)patrze na dwór jakoś dziwnie ciepło no nic... po śniadaniu mama i tata powiedzieli, że jadą na rowery spytałem się czy moge i powiedzieli, że tak ale potem ok, poczekałem... przyjechali, ubrałem sie i pobiegłem na dół jechałem na rowerze mamy(bardzo podziekowalem jej bo mój jest brudny itp.)i było fajnie.jechaliśmy najpierw ulicą, potem przez las obok skarpy(myślałem, że mnie tata nie puści), później pojechaliśmy jeszcze kilka razy dookoła domów i (niestety)wróciliśmy do domciu...
Lubię jeździć na rowerze, grać w kosza i siatkówkę. Czasem na rolkach czy deskorolce. A zimą na łyżwach. Poza tym kocham grać na gitarze i jest to całe moje życie. Piszę, komponuję, gram...Od niedawna pasjonuję się także iluzją, którą praktykuję.
Poza tym niestety nie mam dodanych wszystkich wpisów. Mam kilkadziesiąt zaległych. Staram się je jakoś tam odkopywać, ale niestety nie wszystkie mogę..