A o to gwóźdż programu... Rano pobudka do babci zjeść sobie jak trzeba i do szkoły bo na 9:50 lekcje i bogu dzięki za to, że w środę mam tak...7 lekcji, na końcu dwa WF i spocony do domu wracam. Tata proponuje wspólną przejażdżkę. Sugeruję DSD i tak tez się stało. Jedziemy tam, wjeżdżamy na punkt widokowy, gdzie podziwiam okolicę a następnie udajemy się w kierunku kapliczki św. Barbary, bo w koncu święta coraz bliżej... A po drodze niespodzianka w postaci przebitej opony taty ;/ nie za dobrze... ale jakoś tam dajemy radę i jedziemy dalej. Wracamy i właściwie mimo wszystko było przyjemnie :)) Pozdrock, Korso!!!
Inauguracja 2011 Po mojej dość długiej nieaktywności na BS (za którą serdecznie przepraszam) Postanowiłem zacząć uzupełniać wpisy. Wycieczki wcześńiejsze m.in. Bike Orient czy AZS MTB CUP wpiszę gdy dotrę do tego ile wtedy przejechałem :-). Ale o tym kiedy indziej... Rok 2011 zaczął się, zima minęła, zrobiła się wiosna i trzeba to jakoś wykorzystać. Plan dnia wyglądał mniej więcej tak: 1. Pobudka 2. Rozgrzewka z gitarą 3. Śniadanie 4. Piłowanie Master of Puppets 5. Ćwiczenia harmonii, feelingu oraz sweepingu 6. Obiad 7. Granie wszystkiego po kolei 8. Improwizacja 9. Kolacja 10. Riffy 11. Kąpiel 12. Więcej riffów 13. Spać. Ale ułożyło sie inaczej, gdyż poszliśmy przygotować w końcu rowery i ruszyliśmy na małą inauguracyjną trasę. Bocznymi ścieżkami do Bytomia tam do lasu i BTRką kóleczko do Rokitnicy, tam przez Gajdzikowe Górki w stronę Helenki a nastepnie lasem do domku. Dopiero później Gitara ;-) A do tego ułozyłem nowy utwór. I jest on najlepszy ze wszystkich moich. Jak znajdę chwilke nagram i dodam ;-) A tymczasem: Pozdrock, Korso!!!
_________________________________________________________________________ PUNK'S NOT DEAD!!
Tu wpisz tytuł wpisu Nie ma co się rozpisywać ( bo mi się nie chce, wciągnęła mnie iluzja, więc cały czas spędzam na ćwiczenia). Pojechaliśmy i tyle... ;)
Taki krótki wypad na rower. Wcześniejszą wycieczkę wprowadzę jak znajdę z niej dane. Przebieg: 1.Szukam ludzi 2.Jadę z Olą K. 3.Jadę z Olą K. i Olą C. 4.Po księdza 5.Nie ma księdza 6.Na działki 7.Odwieść Olę C. 8.Po księdza 9.Znowu nie ma księdza 10.Staw 11.Kuro podobne stworzenie 12.Dzwoni Piotrek R. 13.Rozmowa z Piotrem R. 14.Dzwoni tata 15.Rozmowa z tatą 16.W drodze do domu 17.Do Piotra R. pobawić się z pieskiem 18.SMS do taty, że za 5 min będę 19.Odjeżdżam 20.Dojeżdżam 21.Krótka wymiana zdań z Olą K.: W:Nara O:Cześć 22.Po schodach do góry 21.Po schodach na dół z Igorem03 22.Gramy w kosza 23.Pozdrawiam KORSO
Pojechaliśmy ze: mną(ja) djk71(tata) dmk77(stryjek) igor03(chwilowo brat) Z igorem do ściany lasu jakieś 4 razy tam i z powrotem no i sobie jedziemy i sie dowiaduje, że na górki damianskie jedziemy. po hmmmmm... 8 km czuje ból w kolanie i wracamy :(
Whiskey na lodzie, Hotel w Maroko, Byle do przodu,byle szeroko! Sto pięknych kobiet,sto pięknych wierszy, Wszystko dla Ciebie,byleś był pierwszy!
Hej,dziś nie myślisz w pierwszym szeregu, Stop,koniec jazdy,stoisz na brzegu, Czy to sens miało,czy warto było, Patrzysz za siebie,co się liczyło!
Cienie na ścianie,cienie na ścianie, Cieni jesiennych,naścienny taniec, Nim się obejrzysz,nic nie zostanie, Oprócz jesiennych cieni na ścianie, Cienie na ścianie,cienie na ścianie, Cieni jesiennych,naścienny taniec, Nim się obejrzysz,nic nie zostanie, Oprócz jesiennych cieni na ścianie...
Co zbudowałeś,co zostawiłeś? A może tylko,bez sensu żyłeś? Coś tam i chciałeś,wyszło za mało, Stoisz na brzegu,nic nie zostało!
Prom już się zbliża,nadchodzi koniec, Co zostawiłeś,tu po tej stronie? Dom,dziecko,drzewo,wielkie kochanie, Czy tylko cienie,cienie na ścianie?
Cienie na ścianie,cienie na ścianie, Cieni jesiennych,naścienny taniec, Nim się obejrzysz,nic nie zostanie, Oprócz jesiennych cieni na ścianie, Cienie na ścianie,cienie na ścianie, Cieni jesiennych,naścienny taniec, Nim się obejrzysz,nic nie zostanie, Oprócz jesiennych cieni na ścianie... No to w skrócie było tak: 1.Budze się 2.wstaje 3.myje sie 4.słucham &feature=response_watch &feature=related 5.Drukuje teksty 6.Ubieram się 7.Do babci 8.Rower wyciągamy 9.Jadymy! 10.mecz 11.do domu
Lubię jeździć na rowerze, grać w kosza i siatkówkę. Czasem na rolkach czy deskorolce. A zimą na łyżwach. Poza tym kocham grać na gitarze i jest to całe moje życie. Piszę, komponuję, gram...Od niedawna pasjonuję się także iluzją, którą praktykuję.
Poza tym niestety nie mam dodanych wszystkich wpisów. Mam kilkadziesiąt zaległych. Staram się je jakoś tam odkopywać, ale niestety nie wszystkie mogę..