Kurde, znowu w niedziele

Niedziela, 13 kwietnia 2008 · Komentarze(33)
Kurde, znowu w niedziele
Pojechaliśmy z ojczulkiem okrężnie na Stolary, z nich jakoś w Repty przy kopalni srebra

Później Bobrownikami do Radzionkowa...Po drodze dziwne duże "COŚTARCZOWE"

Tradycyjnie przy "CIDERLAND"

Kawałek dalej mógłbym zostać "plackiem"-przejazd pociągu(czekaliśmy 15 min)

No i tym sposobem znaleźliśmy droge i dojechaliśmy do Świerklańca.

Ja w trakcie przeżuwania czekolady...

Nasza trójka.

Ja z TaTą

Ja,Igor i tata

Igor i kumpel Dawid

ja i tata

Szybko wracamy bo jeszcze do sklepiku rowerowego...

Komentarze (33)

naszczęście zdążyłem przed wyjazdem :)))

WRK97 18:34 środa, 30 kwietnia 2008

Kurde, znowu czekam długo na opis nowego wypadu! :D

Mlynarz 12:55 środa, 30 kwietnia 2008

:)

WRK97 14:02 sobota, 26 kwietnia 2008

Wiku Twoje pomysły wciąż i nadal mnie zaskakują ;) Masz głowę pełną wspaniałych pomysłów ;)
Masz za to u mnie - tabliczkę gorzkiej ;)
I dzięki, że dbasz o moją linię (1 kostka) - ktoś musi ;)
Pozdrawiam ;)

kosma100 22:05 środa, 23 kwietnia 2008

No Wiku masz gest, tak jak to Damian napisał!
W taki sposób właśnie zdobywa się SZACUN! :)

Pozdrawiam!

Mlynarz 21:00 środa, 23 kwietnia 2008

Mlynarz
nagrodą pocieszenia jest tyle kostek(innej)czekolady ile miałeś prób czyli: 3, a dla Kosmy: 1

WRK97 20:20 środa, 23 kwietnia 2008

Fajnie wiedzieć. :D
Na pewno Wiku znajdzie taką w sklepie. ;P

Mlynarz 20:55 wtorek, 22 kwietnia 2008

Niepotrzebnie się odzywałem. :D

Mlynarz 20:42 wtorek, 22 kwietnia 2008

Znając Wiktora, to pewnie będzie łaskawy i pozwoli Ci zostać sposnorem tej nagrody... ;)

djk71 20:41 wtorek, 22 kwietnia 2008

A dla mnie, jako przegranego, ale walczącego do upadłego, są przewidziane jakieś nagrody?! :D

Mlynarz 20:39 wtorek, 22 kwietnia 2008

A nagrodą jest... GORZKA CZEKOLADA!!!!!!!!!!!

WRK97 17:26 wtorek, 22 kwietnia 2008

Następny typ w kolejce to miała być właśnie gorzka... :D

Następnym razem wygram jakiś konkurs! ;P

Mlynarz 14:10 wtorek, 22 kwietnia 2008

Brawo brat.
Młody w trakcie jednej z ostatnich wycieczek tak był zmęczony, że nauczył się jeść gorzkiej czekolady. I tak mu posmakowała, że teraz się upewnia, czy w domu jest odpowiedni zapas. Na rower. ;-)

djk71 21:43 poniedziałek, 21 kwietnia 2008

Mleczna z nadzieniem truskawkowym. :D

Mlynarz 20:45 poniedziałek, 21 kwietnia 2008

Biało - czarna Milka ;D

kosma100 19:33 poniedziałek, 21 kwietnia 2008

Mlynarz
Wciąż pudło.

djk71 17:00 poniedziałek, 21 kwietnia 2008

Mleczna z bakaliami?! :D

Mlynarz 09:54 poniedziałek, 21 kwietnia 2008

Mleczna z bakaliami?! :D

Mlynarz 09:30 poniedziałek, 21 kwietnia 2008

Mlynarz
Pudło :-)

djk71 07:08 poniedziałek, 21 kwietnia 2008

No, no... Twój ojczulek na zdjęciu wygląda na siedemnastolatka! :D
Ale się trzyma chłopak! To pewnie ten rower pozwala mu zachować wigor! ;P

p.s.
Ostatnio na BS modne są konkursy z nagrodami. :D
Powinieneś zrobić Wiku konkurs:
Jaką czekoladę przeżuwałem?! :D hehe

Ja stawiam na mleczną bez dodatków! :D

POZDROWIONKA!

Mlynarz 03:05 poniedziałek, 21 kwietnia 2008

hehehheh djk71 Tak se to tłumacz ;D
Pozdrawiam Rodzinkę ;)

kosma100 22:22 niedziela, 20 kwietnia 2008

Zdjęcie ma kurde powtórzone, bo tak lubi ze mną jeździć ;)

djk71 22:20 niedziela, 20 kwietnia 2008

Wiku gratuluję wycieczki - naprawdę wymiatasz ;)
Rośnie nam następca Szurkowskiego, Armstrong itp. ;D
Pozdrawiam serdecznie i życzę jak najwięcej takich wypadów z ojczulkiem i nie tylko ;)

kosma100 00:10 niedziela, 20 kwietnia 2008

Gratuluję dystansu (w sumie przez to krążenie po parku wyszło Ci więcej niż mnie).
Byłeś dzielny (nawet na podjazdach) :-)

djk71 23:41 sobota, 19 kwietnia 2008
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hwils

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]